Panna Młoda – jak uniknąć wpadki?

Do wesela zostało jeszcze trochę czasu, ale Ty już teraz zastanawiasz się jak dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby nie zaliczyć weselnej wpadki? Szczególnie tej dotyczącej Twojej osoby – stroju, fryzury, makijażu itd.? Zwracamy uwagę na kilka aspektów, o których koniecznie trzeba pamiętać przed weselną zabawą. Z tego wpisu dowiecie się również czego absolutnie nie robić tuż przed ślubem.

  1. Wygodna sukienka – to podstawa
    Będąc małymi dziewczynkami wyobrażamy sobie dzień własnego ślubu. Oczami wyobraźni widzimy się w pięknych sukniach z długim trenem. Wyglądamy niczym księżniczki z baśni czytanych nam przez rodziców. Po latach dorastania okazuje się, że wiele z tych marzeń pozostało wciąż żywych. I nie ma w tym zupełnie nic nadzwyczajnego, że w dniu naszego ślubu pragniemy lśnić jak te księżniczki. Warto jednak rozważyć czy postawić na wygodę czy na wygląd. Oczywiście można połączyć te dwa aspekty w jednej stylizacji ślubnej. Pragnę tylko zwrócić uwagę, iż przy wyborze sukienki należy się zastanowić czy jej krój pozwoli nam na swobodną zabawę przez całą noc weselną. Nie ma chyba nic gorszego niż sukienka w której nie da się tańczyć. Weselna noc może się wtedy okazać prawdziwą wpadką. Dlatego przymierzając suknię ślubna, poruszaj się w niej trochę, sprawdź czy masz swobodę ruchów, czy możesz bez problemów wykonywać w niej kroki.
  1. Wygodne buty – konieczne
    Podobnie, jak w przypadku sukni ślubnej, wygląda sprawa obuwia. Na sali weselnej, w wysokich szpilkach na pewno będziemy prezentować się doskonale. Jednak może się okazać, że godzina tańca w tych butach to za dużo. Pierwsza zasada to dobranie butów do własnych możliwości. Jeśli nigdy nie chodzisz w butach na wysokim obcasie, radzimy nie porywać się na dwudziestocentymetrowe szpilki na wesele. To może być zwyczajnie ponad Twoje siły. I zamiast przetańczyć całą noc, będziesz siedzieć, co na własnym weselu nie do końca wypada.
    Zdecydowanie lepiej wybrać niższe, a wygodne buty, w których chodzenie i tańczenie przez całą noc nie będzie stanowić problemu.
    Jest jeszcze jeden sposób, aby zapobiec bólom nóg i niemożliwości zabawy – możecie pomyśleć o butach na zmianę.
  2. Ostrożnie z zabiegami kosmetycznymi przed samym weselem
    Do wesela został tydzień, a Ty uświadomiłaś sobie, że nie wykonałaś zabiegów kosmetycznych które miałaś w planach? Oczyszczanie skóry, głęboki peeling, solarium a może samoopalacz? Uwaga! Konsekwencje wykonywania takich zabiegów tuż przed samym weselem mogą być naprawdę tragiczne, szczególnie jeśli nigdy wcześniej ich nie miałaś.
    Jeśli chcesz wykonać powyższe zabiegi nie odkładaj ich na ostatni tydzień przed weselem. To zdecydowanie za późno na przeprowadzanie tego typu eksperymentów.
    Po oczyszczaniu twarzy, skóra przez kilka dni może być zaczerwieniona, spuchnięta i nawet z siniakami. Jeśli wykonasz ją za późno, do dnia ślubu, może nie zdążyć się zregenerować. Podobnie – gdy w ciągu całego roku nie korzystasz z solarium, a masz ochotę się trochę opalić, żeby nie wyglądać zbyt blado w białej sukni ślubnej, zdecydowanie pomyśl o tym wcześniej. W tydzień nie zdążysz nabrać zdrowej opalenizny bez ryzyka poparzeń czy zaczerwienień.
  3. Fryzura ślubna – lepiej ją przetestować
    Rozczochrana Panna Młoda? Rozwalający się kok? Rozprostowane loki? Czarnych scenariuszy możemy sobie wyobrażać naprawdę wiele. Jedno jest pewne, żadna z nas nie ma ochoty w dzień własnego ślubu dodatkowo przejmować się niedoskonałościami fryzury ślubnej. Oprócz naprawdę ekstremalnych sytuacji – jak ulewny deszcz, kubeł zimnej wody wylany nam na głowę itd., fryzura ślubna powinna wytrzymać nam przez całą noc. Dobra fryzjerka ślubna jest w stanie nam to zagwarantować. Jednak, należy brać pod uwagę fakt, jak różne typy włosów posiadamy. Fryzjerzy na ślub nie są cudotwórcami. Najlepiej wiec, gdyby fryzurę ślubną zrobiła nam fryzjerka do której chodzimy od lat. Rzadko która z nas ma jednak to szczęście posiadać swoją zaufaną fryzjerkę, która doskonale zna nasze włosy. W związku z tym najlepiej będzie jeśli przeprowadzimy próbne czesanie. Dzięki temu, oprócz innych zalet, przede wszystkim będziemy mogły ocenić czy fryzura ślubna, którą zapragnęłyśmy mieć, faktycznie nam pasuje.
  4. Makijaż ślubny – lepiej przetestować
    I w tym wypadku, tak jak przy fryzurze ślubnej, zalecamy przetestowanie. Oczywiście nie jest to obowiązek. Jeśli znacie swój typ urody, wiecie doskonale które kolory makijażu do Was pasują, macie sprawdzoną wizażystkę, możecie ten punkt opuścić. Chyba, że… pragniesz wyeliminować wszystkie wątpliwości jakie mogą mieć związek z makijażem ślubnym.
  5. Nieprzewidziane sytuacje
    Na wszystkie inne nieprzewidziane sytuacje proponujemy zabrać ze sobą niezbędnik Panny Młodej.